Ukraina: przedszkolaki pozostają w domu z powodu wojny
Krzysztof Dudek SJ – Watykan
Jak zaznacza organizacja Save the Children przedszkole jest istotnym okresem w procesie rozwoju dziecka, bo pomaga mu zbudować solidne podstawy dla jego przyszłości. Przedszkole może również pomóc dzieciom radzić sobie ze stresem poprzez różnorodne zajęcia: sztuki i warsztaty, co jest szczególne ważne obecnie, gdy przedłużająca się wojna i niepewność mogą doprowadzić dzieci do toksycznego stresu.
„Uwaga jest dla nich w tej chwili bardzo ważna. Dzieci przychodzą do mnie, biorą mnie za rękę i mówią: «Popatrz, to jest mój rysunek». Na każdą grupę mam tylko 45 minut, ale ważne jest dla mnie, aby poświęcić uwagę każdemu dziecku. One naprawdę potrzebują, aby ich ból i strach zostały wysłuchane” – mówi Anna, psycholog zaangażowana w letniej szkole wsparcia zorganizowanej w Polsce przez Save the Children.
Ukraińskie władze próbują ograniczyć skutki zniszczeń, stosując na szeroką skalę nauczanie zdalne.
„Przedszkola internetowe mogą być skuteczne, ale należy zapewnić, by dzieci uczyły się w bezpiecznym środowisku, miały możliwość socjalizacji z innymi dziećmi oraz, aby rodzic lub opiekun był obecny i w razie potrzeby mógł pomóc w prowadzeniu lekcji. Nie zawsze jest to możliwe dla rodzin w niektórych częściach Ukrainy, które uciekają przed przemocą, mają słabe połączenie z internetem lub mają więcej dzieci niż komputerów”. – zaznacza Sonia Khush, dyrektor Save the Children na Ukrainie i dodaje, że „prawo dzieci do wysokiej jakości edukacji nie kończy się w czasach kryzysu”.
Według danych publikowanych przez władze ukraińskie już ponad 2, 4 tys. placówek edukacyjnych różnego szczebla zostało uszkodzonych lub zniszczonych w ciągu sześciu miesięcy wojny. Wiele szkół zamieniono także w schroniska dla wysiedlonych rodzin. We wrześniu tylko 50 proc. szkół na Ukrainie będzie prowadzić zajęcia stacjonarne. Zajęcia można prowadzić tylko w miejscach, gdzie jest bezpieczne i pod warunkiem, że szkoła jest wyposażona w schron.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.