Abp Szewczuk: na wojnie współodczuwajmy ze sobą nawzajem

„Stając w obliczu wojny, nie możemy być Kościołem, który nie płacze – nie płacze na widok dramatów doświadczanych dziś przez naszych młodych (…). Współodczuwać znaczy tak naprawdę rozumieć, jak zwyciężać. Współodczuwać znaczy wejść we współczesną historię Ukrainy, młodego człowieka, aby kroczyć dalej razem – mówił abp Szewczuk. – W tak dramatycznych okolicznościach, oczyma obmytymi łzami, oczyma rozświetlonymi wiarą, możemy ujrzeć w oczach naszej młodzieży światło: nadzieję zwycięstwa. Niech to nasze wzajemne współodczuwanie pomaga nam wzrastać, stawać się piękniejszymi, przekształcać nawet tragiczne doświadczenie w skarb prowadzący do tego, abyśmy w przyszłości nigdy nie powtarzali w swoim życiu, w swoich działaniach owego zła, które widzimy dziś dookoła nas. Niechaj nasza mądra, dobra młodzież odczuje, że całe społeczeństwo razem z nią współodczuwa. Możemy powiedzieć, że Syn Boży, Bóg, który stał się człowiekiem, współcierpi dziś z naszą ukraińską młodzieżą. Obecnie sam Pan Jezus Chrystus płacze z płaczącymi, znosi męki z zamęczanymi, ale On jest [też] źródłem naszej radości. Wiemy, że On otrze nasze łzy, podaruje naszej młodzieży doświadczenie radości i zwycięstwa, doświadczenie mocy dobra, które zawsze zwycięża.“