Mimo różnorodnych kryzysów, Libańczycy pragną obchodzić święta
„Liban nie ma się dobrze z różnych powodów” – tak o sytuacji w tym bliskowschodnim kraju przed świętami Bożego Narodzenia mówi posługujący tam salezjanin, ks. Simon Zakerian. Państwo przechodzi obecnie przez serię kryzysów – ekonomiczny, związany z prawie 30-krotnym spadkiem wartości pieniądza oraz zamknięciem banków, żywnościowy, płynący z ograniczenia importu zbóż z Ukrainy i Rosji czy polityczny, polegający na nieutworzeniu rządu, a także niezdolności do wyboru prezydenta.
Vatican News
Odpowiedzialny za programy salezjańskie dla młodych na Bliskim Wschodzie kapłan zauważa, że nadchodzące święta są w Libanie obchodzone razem przez wiele wspólnot. Na płaszczyźnie religijnej chodzi tu przede wszystkim o różne Kościoły katolickie, ale w innych wymiarach do celebracji przyłączają się również prawosławni czy muzułmanie. Pomimo tragicznej sytuacji, miejscowa ludność pragnie naprawdę dobrze przeżyć najbliższe Boże Narodzenie i szuka nadziei w tym święcie – mówi ks. Zakerian.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
16 grudnia 2022, 14:26