Szukaj

Cookie Policy
The portal Vatican News uses technical or similar cookies to make navigation easier and guarantee the use of the services. Furthermore, technical and analysis cookies from third parties may be used. If you want to know more click here. By closing this banner you consent to the use of cookies.
I AGREE
Rondo - Allegro ma non troppo
Ramówka Podcast
Transport pomocy humanitarnej z Rzymu na Ukrainę Transport pomocy humanitarnej z Rzymu na Ukrainę 

Nadchodzi krytyczny czas zimy, nie zapominajmy o Ukrainie

„Potrzeby dotyczą rzeczy podstawowych (…) – od zwykłego koca po pieniądze na wstawienie okna lub drzwi w domu, piecyk, jedzenie w puszce, środki higieniczne pozwalające się umyć bez wody” – tak o sytuacji na Ukrainie mówi ks. Marko Semehen. Posługujący w Rzymie greckokatolicki kapłan kieruje do Europejczyków nowy apel, aby nie zapominać o sytuacji w jego ogarniętej wojną ojczyźnie. Obecna zima stanowi bowiem duże zagrożenie dla ludzi poszkodowanych przez rosyjskie ostrzały i grabieże.

Vatican News

Od początku pełnoskalowej wojny kościół, w którym pracuje ks. Semehen, prokatedra Mądrości Bożej, stanowił punkt przeładunkowy wsparcia wysyłanego z Włoch na Ukrainę. W ten sposób od lutego pojechały już 64 ciężarówki, każda wypełniona 20-tonowym towarem. Pomocy udzielali zwykli ludzie, ale jak wskazał kapłan, również nieustannie angażuje się w nią Papież poprzez działalność swojego jałmużnika, kard. Konrada Krajewskiego, oraz inne organizacje, m.in. Caritas. Jednak narastające trudności i zmęczenie wojną doprowadziły do generalnego zmniejszenia ilości wsparcia. Dlatego właśnie ks. Semehen wystosował nowy apel.

Ks. Semehen: nasz ponowny apel o wsparcie wynika z potrzeb na Ukrainie

„Widzieliśmy, że na początku wojny dochodziło do niezwykłego zaangażowania w dostarczanie pomocy. Potem w lato, co dosyć normalne, to się zatrzymało. Od początku listopada dostaliśmy trochę próśb od naszych przyjaciół, od naszych biskupów, od osób, które znamy, z informacją, że sytuacja ekonomiczna przechodzi załamanie z powodu wojny i, jak widzieliśmy, bombardowania centrali elektrycznych praktycznie zablokowały wiele możliwości normalnego, codziennego życia. Stąd pochodzi pomysł ponownego wystosowania apelu do wszystkich – od zwykłego obywatela po mających [więcej] możliwości – aby wesprzeć ukraiński naród w przetrwaniu bardzo trudnej i ciężkiej zimy – mówi ks. Semehen. – Boże Narodzenie to zawsze rodzinne święto, które sprowadza nas z powrotem do naszych domów. I trzeba nam zrozumieć, iż dzisiaj wiele osób na Ukrainie nie ma już domów, albo ich mieszkania pozbawiono ogrzewania, nie dają one żadnego komfortu. Jednak (…) Jezus też urodził się w stajni, gdzie nie było światła, nie było ciepła, ale pojawił się pokój. Więc trwamy w nadziei, że Europa (…) da radę pomóc Ukraińcom poprzez konkretne gesty, dary, dzieła miłosierdzia ogrzać się, w zapalić światło nadziei, aby ludzie pod bombami, ludzie w desperacji, ludzie, którzy stracili bliskich, zobaczyli, iż nie są sami, a Bóg za pośrednictwem innych zawsze wyciąga rękę do ufających Mu.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

18 grudnia 2022, 09:33
Prev
January 2025
SuMoTuWeThFrSa
   1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031 
Next
February 2025
SuMoTuWeThFrSa
      1
2345678
9101112131415
16171819202122
232425262728