Abp Szewczuk: po roku trwamy i wiemy, że Rosja już przegrała
Minął rok od rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji rosyjskiej na naszych wschodnich sąsiadów. To czas wielkiego cierpienia i bólu, ale również ufności oraz wiary w Boga – wskazywał dziś w swoim orędziu abp Światosław Szewczuk. Ukraina stoi, Ukraina walczy, Ukraina się modli – powtarzał hierarcha. Jak zauważył, podziwia ją w tym cały świat, na co wskazuje też fakt, że ubiegłej nocy ONZ przyjęło rezolucję dotyczącą planu pokojowego zgodną z duchem ochrony niepodległości oraz niepodzielności kraju.
Vatican News
Zwierzchnik miejscowych grekokatolików wracał wspomnieniami do pierwszego dnia pełnoskalowej wojny. Sam Kijów został zaatakowany, na horyzoncie widać było łuny, a nad katedrą przelatywały rosyjskie helikoptery.
Hierarcha zaczął momentalnie tradycję codziennych orędzi, początkowo, aby dawać znać, że żyje, ponieważ otrzymywał mnóstwo pytań o stan swój oraz swoich współpracowników. Jego głos jednak stał się ważnym punktem trwania razem wśród koszmaru wojny dla wiernych. Dziś, gdy upływa rok od inwazji, dziękował on każdemu za wsparcie i słuchanie tych przesłań.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
24 lutego 2023, 15:32