Maroko: 10 lat ekumenicznego Instytutu al-Mowafaqa

„Uważamy za nieocenione to, co robi Instytut al-Mowafaqa, jedyny swego rodzaju w świecie, bo nie znamy innej instytucji teologicznej w 50 proc. protestanckiej i w 50 proc. katolickiej, jeśli chodzi o profesorów, studentów oraz pracowników” – mówi kard. Cristobal Lopez Romero. Działająca w Rabacie w Maroku placówka edukacyjna obchodzi właśnie 10 lat swojego istnienia. Powstanie owej organizacji Papież Franciszek określił niegdyś jako „znak profetyczny”.

Vatican News

Ekumeniczny instytut poza tradycyjnie uznawanymi Kościołami służy również miejscowym chrześcijanom niezrzeszonym w żadnych większych wspólnotach, dając im dojście do wizji teologicznych katolickich oraz protestanckich. Ciągle jest też w działalności placówki obecny dialog z islamem z racji faktu znajdowania się w kraju o przytłaczającej większości muzułmańskiej. Kard. Lopez Romero podkreśla właśnie dobre owoce i szanse płynące z takiej sytuacji.

Kard. Lopez Romero: jako mniejszość mamy tylko nasze świadectwo, moc Chrystusa

„Być mniejszością znaczy odnosić się do spraw podstawowych, ponieważ tutaj naprawdę nie jesteśmy ważni. My, katolicy, na przykład, stanowimy 0,08 proc., nawet nie jedną dziesiątą procenta całej miejscowej ludności, co czyni nas nieważnymi. Nie posiadamy wpływów politycznych, ekonomicznych czy instytucjonalnych: całą naszą moc stanowi świadectwo, Chrystus, którego niesiemy w naszym życiu – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Lopez Romero. – Być nielicznymi to nie problem, ale raczej łaska zobowiązująca nas do wyjścia, ponieważ nie możemy żyć sami, zamknięci w bańce, zamknięci w sobie, trzeba nam wyjść (…), aby spotkać kogoś drugiego, innego, różnego, w tym przypadku muzułmanina. I w owym spotkaniu odkrywamy, że jesteśmy tacy sami w wielu sprawach, że mamy liczne wspólne elementy w naszej wierze (…) i że możemy żyć w braterstwie, w przyjaźni. Że żadni z nas wrogowie, albo rywale, ale bracia oraz siostry w Adamie i Abrahamie (…). Więc mamy owo przesłanie, tę moc mówienia Kościołowi powszechnemu oraz całemu światu, iż można żyć po bratersku jako muzułmanie i chrześcijanie. I oto wiadomość wyjątkowa, ciekawa i innowacyjna dla wielu społeczeństw, gdyż [nasze doświadczenie] nie jest wspólne wszystkim.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.