Miłość to konkretne czyny. Oaza pomaga Powodzianom
Ks. Marek Weresa – Watykan
Ks. Marek Sędek – moderator generalny ruchu oazowego, wskazuje, że ta akcja została już zainicjowana w zasadzie w pierwszych momentach tragicznych wydarzeń sprzed kilku dni. „Mając na uwadze, że miłość to nie tyle słowa, co przede wszystkim konkretne czyny, pragniemy w ten sposób wyrazić naszą solidarność ze wszystkimi, których dotknęła powódź i jednocześnie dać świadectwo troski o każdego człowieka, a zwłaszcza o wszystkich dotkniętych nieszczęściem” – zaznaczył ks. Sędek.
Wskazał także, że praktycznie od samego początku osoby związane z oazą, ale i nie tylko, odpowiedziały na apel dotyczący pomocy powodzianom. Dzięki mediom oazowym oraz uruchomionej zbiórce na stronie internetowej: wspieram.oaza.pl udało się dotąd zebrać środki finansowe w wysokości ponad 200 tys. zł. Wczoraj na tereny Nysy i Głuchołaz oraz okolicznych wiosek zostały dostarczone zakupione sprzęty niezbędne do usuwania skutków nawałnicy. Są to m.in. agregaty prądotwórcze, osuszacze, nagrzewnice do osuszania tynków na gaz, szczotki, gumowe kalosze i rękawice.
Nie jest to koniec akcji pomocowej. Kolejne partie zakupionych sprzętów będą systematycznie dostarczane do mieszkańców południowo-zachodniej Polski.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.