Abp Szewczuk: na Ukrainie Jezus narodził się w schronie

W Boże Narodzenie, Rosja przeprowadziła zmasowane ataki na Ukrainę. Dlatego wiele świątecznych liturgii zostało przeniesionych do podziemi – podaje w najnowszym orędziu wojennym abp Światosław Szewczuk. W ten sposób, w tym roku Pan Jezus narodził się w schronie, pośrodku największych boleści ukraińskiego narodu.

Krzysztof Bronk - Watykan

Zwierzchnik ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego zauważa, że było to już kolejne Boże Narodzenie w brutalnych warunkach pełnoskalowej wojny, pośrodku krwi, bólu, zniszczenia i potężnych ataków wroga. A mimo to – jak zapewnia abp Szewczuk – Ukraina kolęduje, świętuje Boże Narodzenie, stoi, walczy i modli się!

Rok Święty na Ukrainie

Jak we wszystkich Kościołach lokalnych, również na Ukrainie zainagurowany został wczoraj Rok Święty. Z woli Papieża Franciszka jest on obchodzony pod hasłem: „Pielgrzymi nadziei”.

Nasza nadzieja jest w Bogu

Abp Szewczuk podkreślił, że nadzieja Ukraińców jest w Bogu. „Sam nasz Pan Jezus Chrystus, który narodził się w ciele narodu ukraińskiego, jest źródłem, treścią i celem naszej chrześcijańskiej nadziei” - powiedział greckokatolicki arcybiskup, podkreślając, że właśnie ta nadzieja pozwala jego wiernym inaczej, w nowy sposób patrzeć na świat i na siebie nawzajem.

Pomóż nam, Panie, powstrzymać agresora

„Panie, objaw swoją moc w naszym narodzie – modlił się na zakończenie orędzia abp Szewczuk. - Pomóż nam znaleźć siłę i zdolność do powstrzymania niesprawiedliwego agresora. Pomóż społeczności międzynarodowej zapewnić Ukrainie sprawiedliwy i trwały pokój”.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.