Abp Gallagher: integralny rozwój człowieka
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Podczas kolejnego dnia jej trwania przewodniczący delegacji Stolicy Apostolskiej mówił o znaczeniu ONZ dla całego świata. Na tej instytucji spoczywa zadanie globalnego przywództwa i odpowiedzialności za tworzenie pokojowych, sprawiedliwych i zrównoważonych społeczeństw.
W wielu miejscach na świecie prawo do życia w bezpieczeństwie i wolności jest nadal łamane. Istnieje wiele form niewolnictwa, praktykowanie wiary lub zmiana wyznania łączą się z wyrokiem śmierci oraz stają się powodem do dyskryminacji.
Trzeba zauważyć, że rozwój rozumienia praw człowieka jest sprzeczny z kulturą i tradycją wielu krajów. Pod hasłem praw człowieka promuje się nowe formy kolonizacji ideologicznej. Silny i bogatszy narzuca siłą model życia społeczeństwom biedniejszym i słabiej rozwiniętym gospodarczo.
Abp Gallagher wyraził też zaniepokojenie wąską interpretacją prawa do życia. Odmawia się uznania wartości przyrodzonej oraz godności życia na etapie jego powstawania, rozwoju i u schyłku. Tworzona jest nowa hierarchia praw człowieka, a godność ludzka jest relatywizowana. Większą godność mają silni i zdrowi, a mniejszą słabi i chorzy. Ta ideologia, obecna w różnych częściach systemu praw człowieka ONZ, prowadzi do wielu nierówności i niesprawiedliwości, które dotykają dzieci w łonach matek, osoby w podeszłym wieku oraz niepełnosprawnych jako stanowiących obciążenie dla społeczeństwa.
Szef watykańskiej delegacji wezwał do powstrzymania przemocy oraz eliminowania przyczyn prowadzących do konfliktów i wojen. Należy zdecydowanie zintensyfikować rozbrojenie. Tylko na tej drodze można zapobiegać konfliktom oraz redukować przemoc, ratować życie i zapewnić bezpieczniejszy świat.
Abp Gallagher podkreślił też równość praw kobiet i mężczyzn oraz prawo do ich pełnego udziału w życiu społecznym. Kobiety doświadczają dyskryminacji w miejscu pracy, zmuszane są do wybierania pomiędzy pracą i rodziną, nieproporcjonalnie cierpią w sytuacjach konfliktowych. W krajach biednych, rozwijających się kobiety poddane są najcięższym obciążeniom, zmuszone są pokonywać wiele kilometrów w poszukiwaniu wody. Często nie mają dostępu do najbardziej podstawowej opieki medycznej, są porywane i wykorzystywane do prostytucji albo zmuszane do małżeństwa wbrew własnej woli. Czasami odmawia się im nawet prawa do życia za bycie po prostu kobietą. Świat jest im winien wdzięczność i szacunek, wsparcie i solidarność. Integralny rózwój człowieka i równe szanse dla każdego - oto jest sama kwintesencja rzeczywistego poszanowania praw człowieka.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.