Cantalamessa: prawdziwa jedność w miłości jest możliwa
Paweł Pasierbek SJ – Watykan
O. Raniero Cantalamessa zwrócił uwagę, że kiedy mówimy o Bogu, który jest miłością, to tym samym wyrażamy prawdę o tym, że Bóg jest także Trójcą. Każda miłość bowiem zakłada obiekt miłości, i to właśnie miłość jest tym, co jednoczy. Nie można kochać czegoś, czego nie ma. Dlatego Bóg, zanim mógł kochać coś, co sam stworzył, miłował odwieczne Słowo, Syna, którego darzy miłością nieskończoną, czyli w Duchu Świętym.
Włoski kapucyn zaznaczył, że kiedy kontemplujemy Trójcę Świętą, doskonałą jedność w różnorodności, to możliwe staje się przezwyciężenie nienawistnych podziałów istniejących w świecie. Z tej wizji więc płynie apel o jedność, której wszyscy pragniemy i za którą tęsknimy. Poza słowem szczęście nie ma innego, które odpowiadałoby równie mocno na potrzebę ludzkiego serca, jak słowo jedność. Wskazał jednak, że choć wszyscy jej pragniemy, to trudno jest nam ją osiągnąć, gdyż każdy chce ją realizować na swój sposób.
O. Raniero Cantalamessa przypomniał, że pierwszym cudem Ducha Świętego po Dniu Pięćdziesiątnicy była zgoda i jedność między uczniami: „jeden duch i jedno serce” (Dz, 4, 32), i dodał, że Duch jest ciągle gotowy, aby ten znak powtarzać. Odwołał się także do słów św. Augustyna, aby zachęcić do działania na rzecz jedności.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.