Ghisoni: skandalem nie jest mówienie o nadużyciach, ale fakt ich istnienia
Mówienie o nadużyciach nie dyskredytuje Kościoła. Dyskredytuje go już sam fakt istnienia nadużyć. Mówienie o tym oznacza branie na siebie współodpowiedzialności za przyszłość, po to, by podobne przestępstwa więcej nie miały miejsca. Wskazuje na to Linda Ghisoni, podsekretarz watykańskiej Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia. Jest ona żoną i matką.
Beata Zajączkowska – Watykan
Na kościelnym szczycie na temat ochrony nieletnich była ona jedną z relatorek. Mówiła o „Komunii i wspólnym działaniu”. Papież, który w czasie całego spotkania obecny jest w auli i nie zabierając głosu przysłuchuje się wszystkim wystąpieniom, jej przemówienie, jako jedyne do tej pory, spontanicznie skomentował. Wskazał, że „w Kościele, który jest matką, trzeba zrobić więcej miejsca dla geniuszu kobiecości, bo poprzez niego Kościół sam się wyraża”.
Ghisoni: skandalem nie jest mówienie o nadużyciach, ale fakt ich istnienia
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
23 lutego 2019, 15:08