S. Openibo: nie zamykajmy oczu wobec nadużyć
Paweł Pasierbek SJ – Watykan
S. Openibo przyznała, że przygotowując to wystąpienie, nie mogła powstrzymać łez. Ciężar i skala nadużyć nie pozwalały jej zachować obojętność. Przez 9 lat przemierzyła całą Nigerię, służąc pomocą w wychowaniu seksualnym. Wtedy po raz kolejny zdała sobie sprawę ze skali problemu i potrzeby konkretnej reakcji.
S. Openibo – hipokryzja i samozadowolenie przyczyną kryzysu
Nigeryjska zakonnica zwróciła także uwagę, że w sprawie ujawniania i pociągania do odpowiedzialności sprawców nadużyć istnieje pokusa, aby osoby starsze pozostawić w spokoju i nie ruszać problemu. „Moje serce wtedy krwawi z powodu wielu ofiar, które przez lata żyły z niesłusznym poczuciem wstydu i winy, rodzących się w wyniku powtarzających się nadużyć” - stwierdziła.
S. Openibo zwróciła także uwagę, że obok nadużyć seksualnych jest jeszcze wiele innych problemów, które nie są dostatecznie rozwiązywane. Wśród nich wymieniła nadużycia władzy, pieniądze, klerykalizm, dyskryminacja ze względu na płeć, rola kobiet i świeckich w Kościele.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.