O. Cantalamessa: adoracja Boga czyni człowieka wolnym
Paweł Pasierbek SJ – Watykan
O. Raniero Cantalamessa zaznaczył, że Bóg nie potrzebuje, aby Go adorować, ale to człowiek pragnie Go wielbić. Nasze pochwalne hymny nic bowiem Panu Bogu nie dodają, ale dla nas stają się łaską, która nas zbawia. Adorować więc można tylko Boga. Adoracja nie przysługuje ani Matce Najświętszej, ani świętym.
Włoski kapucyn przywołał słowa św. Grzegorza z Nazjanzu, który mówił, że adoracja to hymn milczenia wznoszony do Pana Boga. Im bardziej się bowiem do Niego zbliżamy, tym bardziej brakuje nam słów i nasza kontemplacja staje się milczeniem.
Kaznodzieja Domu Papieskiego przyznał, że adoracja jest aktem pokory, która jednak nie poniża człowieka, lecz go wyzwala i czyni bardziej autentycznym.
Adoracją formą uniżenia, ale także i wyzwolenia
O. Cantalamessa zwrócił uwagę, że szczególną formą adoracji jest adoracja eucharystyczna, która jest kontemplacją Chrystusa i Jego tajemnicy. Dodał, że nie jest ona jednokierunkowa, bo w czasie adoracji także Jezus patrzy na nas, którzy jesteśmy owocami Jego męki, śmierci i zmartwychwstania.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.