Biskupi mogą być pewni, że w przypadku zaniechań zostaną ukarani
Krzysztof Bronk - Watykan
Przypomina on, że również obowiązujące dotychczas prawo kanoniczne pozwala na ściganie takich przestępstw, jest jednak dość ogólnikowe. Motu proprio usuwa wszelkie wątpliwości, precyzuje, czym jest przestępstwo, wymaga bezzwłocznego działania i wprowadza też obowiązek prawny, a nie tylko moralny, gdy chodzi o informowanie przełożonych o nadużyciach.
Nowości nie należy się natomiast doszukiwać w nadaniu nadzwyczajnych uprawnień arcybiskupom metropolitom. Wręcz przeciwnie, jest to powrót do dawnej praktyki Kościoła. Metropolici zawsze pełnili takie funkcje. W ostatnich dziesięcioleciach ich rola została jednak przyćmiona przez konferencje episkopatów – mówi ks. prof. Valdrini.
Metropolita ma czuwać nad dyscypliną w całej prowincji kościelnej
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.