Watykan: dialog środkiem na nacjonalizm i europeizm

Decyzję brytyjskiego społeczeństwa w sprawie Brexitu należy uszanować. Trzeba się też modlić, aby wszystko to służyło dobru zarówno Wielkiej Brytanii, jak i Europejczyków – powiedział szef papieskiej dyplomacji. Abp Paul Gallagher, który sam jest Anglikiem, wziął udział w trwającym w Rimini Mityngu Przyjaźni Między Narodami.

Krzysztof Bronk - Watykan

Hierarcha mówił m.in. o napięciu między integracją europejską i suwerennością. Podkreślił, że integracja jest wartością sama w sobie. Również idea suwerenności sama w sobie jest dobra, w sensie prawnym i konstytucyjnym, jako samostanowienie i wolność ludów i narodów. Kościół popiera patriotyzm, miłość do własnej ojczyzny i kultury. Problemem jest natomiast nadmierne podkreślanie suwerenności, które prowadzi do zamknięcia na innych.

Zdaniem abp. Gallaghera Europa potrzebuje dziś przede wszystkim uczciwego dialogu. „Można zrozumieć trudności i frustracje wielu Europejczyków, trzeba jednak powrócić do pracy nad projektem europejskim, by go umocnić i oczyścić z tego, co nie jest konstruktywne. Dialog jest najlepszym sposobem na to, by nie żywić ekstremizmów, zarówno nacjonalizmu jak i europeizmu” – dodał szef papieskiej dyplomacji.

Rozmawiając z Radiem Watykańskim abp Gallagher przyznał, że integracja europejska ma dziś silniejsze poparcie w tak zwanych elitach politycznych niż u zwykłych obywateli.

Instytucje europejskie muszą słuchać obywateli

„Myślę, że rzeczywiście tak się to powszechnie postrzega. Podczas ostatnich wyborów było wiele krytyki pod adresem instytucji europejskiej, niekiedy uzasadnionej, kiedy indziej nie. Jest jednak prawdą, że w przyszłości instytucje europejskie muszą się zbliżyć do narodów, więcej muszą słuchać – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Gallagher. – Instytucje europejskie muszą się zreformować, aby bardziej docenić wkład narodów. Jeśli zostanie utrzymany aktualny wielki dystans, sytuacja, w której Europa wydaje się nie słuchać i nie zajmuje się problemami, trudnościami i wyzwaniami współczesnego Europejczyka, to utrzyma się również pewna niechęć względem instytucji europejskich.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.