Diecezja siedlecka u grobu św. Jozafata: wyrastamy z tradycji unickiej i łacińskiej
Ks. Paweł Rytel Andrianik, Krzysztof Dudek SJ – Watykan
To poczucie ma głębokie korzenie, gdyż z powodu zawirowań historycznych, a konkretnie dekretu carskiego z 1905 r. wierni Kościoła unickiego przeszli do Kościoła rzymskiego. To doprowadziło do sytuacji, w której tradycje wschodnie i łacińskie łączyły się w ramach jednej wspólnoty. Do dzisiaj w naszej diecezji są obecne tradycje i pobożność przyniesione przez wiernych Kościoła unickiego – podkreśla bp Gurda. Z tego też powodu choć np. błogosławieni Wincety Lewoniuk i towarzysze należeli do wspólnoty unickiej, to jednak rzymskokatolicka diecezja siedlecka prowadziła ich procesy beatyfikacyjne.
Ten aspekt spajania Kościoła jest szczególnie ważny w przypadku św. Jozafata. „Św. Jozafat oddał swoje życie za jedność Kościoła i nieustannie modlił się o to” – podkreśla bp Gurda. Dodaje, że chodzi tu nie tylko o wymiar jedności między wschodnim i zachodnim chrześcijaństwem, ale także jedność Kościoła z Następcą św. Piotra. Św. Jozafat „pozostawia nam to przesłanie, abyśmy byli wierni i żyli w jedności z obecnym Ojcem Świętym Franciszkiem, na nim i razem z nim budowali jedność Kościoła” – podkreśla hierarcha. Wskazuje ponadto, że diecezja siedlecka jest szczególnie związana z tym świętym nie tylko jako z patronem, ale także dlatego, że jego ciało przez ponad 150 lat przebywało w Białej Podlaskiej.
Pielgrzymka diecezji siedleckiej do Rzymu z okazji 400-lecia męczeńskiej śmierci św. Jozafata potrwa do 17 listopada.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.