Ewangelizatorem zostaje się, żyjąc tym samym ogniem, co pierwsi chrześcijanie

L'Osservatore Romano

Watykański dyplomata zauważył, że ewangelizatorem zostaje się, żyjąc tym samym ogniem, co pierwsi chrześcijanie. Wskazał na znaczenie posłuszeństwa Kościołowi, w którym działa Duch Święty, aby „podążać drogami, które On wskazuje, aby nadal być dzisiaj, z Ewangelią, solą ziemi i światłem świata”.

„Odpowiedzialność, której ochrzczony nie może przekazać nikomu, musi być dla każdego z was prawdziwym powołaniem do naśladowania i misją do przeżycia” – apelował kard. Parolin do ponad 8 tys. uczestników 46. Krajowego Zjazdu Wieczerników, Grup i Wspólnot Odnowy w Duchu Świętym, które odbyło się w Rimini. Watykański sekretarz stanu podkreślił, że „droga ewangelizacji pozwala uczniom Chrystusa być świadkami głoszenia, które zaangażowało ich tak bardzo, że chcą się nim dzielić ze wszystkimi, tak aby radość Ewangelii wypełniała serca tych, którzy ją przyjmują”. Wyraził zarazem nadzieję, że nadchodzący Jubileusz 2025 będzie sposobnym czasem aby uczniowie chrystusa na nowo odkryli ogień Ewangelii i zanieśli ją innym.