O. Giertych przy grobie Jana Pawła II: przykazania potrzebne, ale zbawia Chrystus
Ks. Paweł Rytel-Andrianik, Artur Hanula
W homilii o. Wojciech Giertych nawiązał do czytania dnia z Dziejów Apostolskich, które opowiada o pierwszym soborze jerozolimskim. „Powstało pytanie, jaka jest relacja przykazań i prawa żydowskiego i żydowskich obyczajów do łaski. Było to ważne w kontekście ludzi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a odkrywali wiarę Chrystusa i te relacje pomiędzy tymi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a tymi, którzy byli pochodzenia żydowskiego, były niejasne i sobór musiał na to odpowiedzieć” - podkreślił teolog Domu Papieskiego.
„Czy zbawia nas zewnętrznie narzucony instruktaż, czy Chrystus, a więc czy szczegółowe żydowskie zasady życia dotyczące jedzenia, obyczajów, czy Chrystus? - mówił o. Giertych, komentując zagadnienia soborowe. - I tutaj Apostołowie poszli za nauką św. Pawła. Przykazania są potrzebne. One są mądrymi zasadami. One podprowadzają do Chrystusa, ale zbawieni jesteśmy przez Chrystusa”.
Jak podkreślił teolog Domu Papieskiego, „Apostołowie byli przekonani, że to Chrystus nas zbawia. W centrum naszego życia jest wiara w Chrystusa, która sprawia, że jesteśmy otwarci na Jego łaskę”.
Uczestnicy soboru zdecydowali, aby chrześcijanie pochodzenia pogańskiego zachowali pewne minimum, czyli „unikali udziału w kulcie pogańskim, zachowali ład moralny i aby mieli szacunek dla życia”. Za najważniejsze uznano jednak trwanie w miłości Chrystusa. „Trwanie w miłości otrzymanej, którą Bóg sam zasadza w naszej duszy, trwanie w tej miłości Boskiej, nie ludzkiej, ale Boskiej, która uzdalnia do kochania Boga i do kochania ludzi ze względu na Boga z troską, aby nasi bliźni stawali się coraz lepsi, coraz bardziej święci, coraz bardziej otwarci na Boga” - zaznaczył kaznodzieja.
Na zakończenie o. Giertych przypomniał słowa św. Tomasza z Akwinu, który napisał, że „ten, który unika zła ze względu na przykazanie Boże, nie jest jeszcze wolny. Ten, który unika zła dlatego, że ono jest złe, ten jest wolny”. Teolog Domu Papieskiego wyraził tę prawdę również innymi słowami: „ten, który czyni dobro, ponieważ mu to polecono, nie jest jeszcze wolny. Ten, który czyni dobro, ponieważ ono jest dobre, ten jest wewnętrzny wolny. I to właśnie sprawia w nas Duch Święty” - podsumował dominikanin.
Jak w każdy czwartek, Msza św. przy grobie św. Jana Pawła II zgromadziła wielu uczestników. W koncelebrze znalazło się około 70 kapłanów.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.