Hiszpania: pielgrzymka młodzieży do Santiago de Compostela
Marek Raczkiewicz CSsR – Hiszpania
350 osób wyruszyło z Madrytu 20 lipca. Pierwszą część trasy młodzi przejechali autobusem. Ostatnią – szlak św. Jakuba – przeszli pieszo. Dzisiejszy dzień spędzają w Santiago de Composteli.
Opiekunem młodzieży był ks. Luis Melchor. „Jestem delegatem biskupim ds. duszpasterstwa dzieci i młodzieży archidiecezji madryckiej i tym, który podtrzymywał przez 10 dni tę pielgrzymkę 350 młodych ludzi do 3 ważnych sanktuariów Hiszpanii - powiedział. – Odwiedziliśmy sanktuarium św. Toribiusza z Liebany, w którym przechowywany jest największy fragment Lignum Crucis. Po pielgrzymowaniu mogliśmy z wielką radością uczcić tę relikwię Krzyża i zobaczyć jak młodzi naprawdę ciszyli się, kiedy zrozumieli miłość, jaką Bóg nam okazał. Stamtąd udaliśmy się do sanktuarium w Covadonga, gdzie Matka Boża była zawsze opiekunką Hiszpanii i opiekunką młodzieży. Tutaj mieliśmy dzień poświęcony powołaniu i naszej odpowiedzi na wezwanie, jakie Pan do nas kieruje. Tutaj też rozpoczęliśmy szlak św. Jakuba przechodząc przez Rondelę, Pontevedra, Padrón, by dotrzeć wreszcie do katedry w Santiago. Duże wrażenie robił widok młodych, którzy z biegiem dni coraz bardziej rozumieli, że w prostocie, cierpieniu, w codziennym kroczeniu mogą znaleźć prawdziwe szczęście, ponieważ tylko Bóg wystarczy, aby Go słuchać, odpowiedzieć Mu i iść w świat głosząc radość, jaką daje nam wiara”.
Doświadczenia pielgrzymiej trasy zapadły głęboko w sercach młodych ludzi. „Ta pielgrzymka była dla mnie bardzo wzruszająca, ponieważ potrzebowałem pobyć trochę sam na sam z Panem, żyć z Kościołem, z młodzieżą – powiedział uczestnik pielgrzymki José Sierra. - Spędziłem te dni bardzo dobrze. Był czas na wszystko: na śmiech, modlitwę, a także na łzy, na cierpienie… Polecam to wszystkim młodym, ponieważ jest to dar Pana”.
Po powrocie do Madrytu będzie czas na chwilę odpoczynku. Już od września ruszają bowiem przygotowania do grudniowego spotkania Taizé, które w tym roku odbędzie się w stolicy Hiszpanii.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.