Biskupi o spotkaniach z ofiarami: nie liczby, ale twarze
Krzysztof Bronk - Watykan
Prymas Irlandii mówi o zawiedzionym zaufaniu ofiar i ich samotności. Niekiedy przez długie lata nikomu nie mogli wyznać tego, co się stało, a kiedy odważyli się opowiedzieć o tym Kościołowi i chcieli powstrzymać agresora przed kolejnymi nadużyciami, nikt nie chciał ich słuchać ani też podjąć właściwych kroków. Dziś abp Eamon Martin zapewnia wszystkich pokrzywdzonych, że zawsze będą otaczani w Kościele szczególną miłością.
W podobnym duchu wypowiada się również przewodniczący episkopatu Francji. Po spotkaniu z ofiarami abp Georges Pontier poprosił wszystkich członków Kościoła, zarówno duchownych, jak i świeckich, by zabiegali o powstrzymanie takich nadużyć i okazali swe wsparcie ofiarom.
Przedstawiciel Kościoła w Kanadzie zauważa, że dla większości biskupów spotkania z ofiarami przed watykańskim szczytem nie były niczym nowym. W swej pasterskiej posłudze spotykali się z przypadkami wykorzystania czy kazirodztwa. W Kanadzie o nadużyciach mówi się już od końca lat 80-tych i od tego też czasu tamtejszy Kościół skutecznie z tym walczy. Ponowne spotkanie z ofiarami było jednak ważne, aby teraz przed spotkaniem z innymi biskupami zachować w pamięci żywy obraz ofiar, aby dyskusja nie sprowadziła się do statystyk, liczb czy procedur – dodaje bp Paul-André Durocher.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.