Syrakuzy: nie zapominajmy o łzach Maryi
Sycylia ma od dzisiaj swe regionalne sanktuarium maryjne. Została nim bazylika Płaczącej Madonny w Syrakuzach. Decyzję w tej sprawie podjęli miejscowi biskupi, którym zależy na ożywieniu kultu w tym sanktuarium i pełnym przyjęciu przesłania, które Matka Boża zostawiła Sycylijczykom w tym miejscu. Nie wolno nam zapomnieć o łzach Maryi – podkreśla przewodniczący regionalnej konferencji episkopatu bp Salvatore Gristina.
Krzysztof Bronk - Watykan
Sanktuarium w Syrakuzach upamiętnia łzy, które w 1953 r. pojawiły się na wizerunku Matki Boskiej w mieszkaniu młodego małżeństwa Antoniny i Angela Jannuso. Sycylijscy biskupi zbadali łzy i orzekli o nadprzyrodzonym charakterze tego zjawiska. Wielkim czcicielem Madonny z Syrakuz był Pius XII, a także Jan Paweł II, który w 1994 r. konsekrował bazylikę, w której do dziś czczony jest wizerunek płaczącej Madonny. Mówi ordynariusz Syrakuz abp Salvatore Pappalardo.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
29 sierpnia 2019, 16:03