Miliony Filipińczyków uczciło Czarnego Nazarejczyka
Łukasz Sośniak SJ – Filipiny
„Istnieje niebezpieczeństwo, że przemoc przerodzi się w otwarty konflikt. Dlatego módlmy się o bezpieczeństwo naszych braci na Bliskim Wschodzie, aby Pan Bóg rozwiał wśród ludzi chęć zniszczenia bliźniego i rozproszył pragnienie zemsty” – powiedział nowomianowany prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Hierarcha poprosił także o modlitwę za tych Filipińczyków, którzy mogą znaleźć się w centrum konfliktu. W następstwie kryzysu rząd Filipin nakazał ewakuację ponad 1500 pracowników z Iraku.
Procesja z figurą trwała kilka godzin ponieważ większość jej uczestników stale się przepychała, aby chociaż przez chwilę dotknąć cudownej figury. Filipińczycy wierzą, że nawet jej muśnięcie uzdrowi ich z chorób. Kult Czarnego Nazarejczyka sięga początków XVII w., kiedy to przywieźli go z Meksyku na Filipiny hiszpańscy misjonarze. Według tradycji wiozący figurę statek spłonął, ona jednak ocalała, chociaż osmalona w pożarze, skąd nazwa Czarny Nazarejczyk.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.