Aby pomóc Romom, trzeba zacząć od młodych, wyuczyć ich zawodu
Krzysztof Bronk - Watykan
Ośrodek znajduje się w miejscowości Petrijanec, w diecezji Vardzin. Żyje tam jedna trzecia z 35 tys. chorwackich Romów. Spodziewano się, że na inaugurację przyjedzie jako papieski delegat kard. Peter Turkson. Pandemia koronawirusa uniemożliwiła mu przyjazd. Reprezentuje go miejscowy biskup, do którego skierował też w imieniu Papieża przesłanie. Zapewnia, że Franciszek pragnie, aby to centrum stało się miejscem wspierającym integralny rozwój jego podopiecznych, a także było okazją do zacieśnienia relacji z miejscowym społeczeństwem.
Jak mówi s. Miljak, jako pierwsze z nowego ośrodka skorzystają dzieci, które uczęszczają do pierwszych czterech klas podstawówki. Jest ich tu ponad 500. Zostaną przygotowane do Pierwszej Komunii, przewidziano też dla nich zajęcia pozalekcyjne. Planuje się również program integracyjny dla młodzieży w grupach mieszanych, z nieromskimi rówieśnikami. Jak zapewnia s. Miljak, która w Chorwacji jest odpowiedzialna za duszpasterstwo Romów, takie zajęcia sprawdzają się najbardziej. Młodzi nawiązują wtedy relacje z innymi i przestają się wstydzić własnej tożsamości. Innym równie ważnym zadaniem jest przygotowanie ich do zawodu - mówi s. Miljak.
S. Miljak: nasi podopieczni, którzy skończyli szkole, znaleźli pracę
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.