Koncert kolęd i pastorałek w Madrycie
Marek Raczkiewicz CSsR – Hiszpania
Noworoczny koncert rozpoczął Fernando Labrada, który śpiewał kolędy po polsku, hiszpańsku i łacinie. Dużo radości wniosły dzieci, a szczególnie Karolinka, Miriam i Federico. Zabrzmiały też utwory Mozarta i Chopina. Mówi Anna Fryc: „Nasza rodzina różańcowa przepięknym akcentem przywitała Nowy Rok, koncertem kolęd międzynarodowych: były kolędy śpiewane oraz utwory instrumentalne z Holandii, z Włoch, z Niemiec, i także tutaj od nas z Madrytu, z Hiszpanii. Mam łzy wzruszenia w tej chwili, kiedy sobie przypomnę wczorajszy wieczór. Było to coś niesamowitego”.
„Wiedeń ma swój koncert noworoczny. A my, pozamykani w domach w Hiszpanii, Holandii, Belgi, w Niemczech czy we Włoszech, pomyśleliśmy sobie: co tam, też możemy mieć swój. Wykorzystaliśmy internet. I tak, mieliśmy pianino z Holandii, mieliśmy flet i kolędowanie prosto z Rzymu, mieliśmy pianino i kolędowanie z Niemiec. I oczywiście kolędy w języku polskim i hiszpańskim prosto z Madrytu” – mówi Jacek Dominik z Holandii.
Zdaniem Aliny i Zenona Kwietniewskich, internet jest bardzo pożytyczny, ale nie zastąpi jednak bezpośredniego kontaktu: „Chcielibyśmy się ze wszystkimi jak najbardziej i jak najszybciej spotkać. Wszystkiego dobrego, szczęśliwego Nowego Roku, zdrówka przede wszystkim i Bożego błogosławieństwa”.
Madrycka rodzina różańcowa powstała w marcu podczas pierwszego lockdownu w Hiszpanii. Odtąd codziennie łączy się wieczorem na modlitwie. Z biegiem czasu przyłączyły się polskie rodziny z innych krajów.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.