Misjonarka salezjanka o sytuacji w Tigraj
Wojna oraz ewakuacja miejscowej ludności stwarza w regionie Tigraj, w Etiopii bardzo poważne zagrożenie klęską głodu. „Pomoc humanitarna nie dociera do wszystkich potrzebujących, zwłaszcza do mieszkańców wiosek. Brakuje wody i jedzenia. Wielu uciekających przed zagrożeniem schroniło się w szkołach. Struktury sanitarne zostały poważnie zniszczone. Ceny podstawowych artykułów bardzo wzrosły, a ludzie pozostają bez pracy, ponieważ fabryki zostały zniszczone” – tak sytuację na miejscu opisuje s. Paola, ze zgromadzenia salezjanek (Córek Maryi Wspomożycielki). W Etiopii pracuje wiele zgromadzeń zakonnych, m.in. od trzydziestu lat posługę pełnią siostry salezjanki.
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Kościół katolicki, który stanowi niewielką mniejszość w Etiopii cieszy się dużym uznaniem ze względu na szeroką działalność edukacyjną i socjalną. Szczególnie apel Papieża w sprawie Tigraj został przyjęty w całym kraju z wielką nadzieją. Zachęcił on wielu misjonarzy do kontynuowania pracy wśród ludzi. Siostra Paola opowiedziała Radiu Watykańskiemu o obecnej sytuacji w regionie Tigraj.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
21 czerwca 2021, 16:25