Wigry: V Kongres Ruchu „Europa Christi”
Stanisław Tasiemski OP – Polska
Określając czym jest polityka, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski stwierdził, że „Kościół rozumie ją jako sztukę takiego urządzenia rzeczywistości społecznej, aby każdy człowiek mógł jak najpełniej i jak najszybciej się rozwijać, respektując prawa i obowiązki innych osób”. Jednocześnie podkreślił: „Nie można utożsamiać Kościoła z żadną konkretną opcją polityczną, dlatego że żadna nie reprezentuje w całości Ewangelii. Kościół respektuje słuszną autonomię porządku demokratycznego i nie ma też upoważnienia do wkraczania w meritum programów politycznych, chyba że mają one związek z religią i moralnością” – zastrzegł abp Gądecki.
Przypomniał, że Kościół formuje katalog fundamentalnych zasad, które muszą obowiązywać w każdej sferze życia, w tym w sferze polityki. Ma zatem prawo, a nawet obowiązek zabierania głosu wtedy, gdy w życiu publicznym pomijane są podstawowe zasady etyczne albo łamane są prawa człowieka. Podkreślił też istnienie istotnych ograniczeń udziału w polityce duchowieństwa oraz obowiązek uczestniczenia w niej katolików świeckich. Muszą oni być jednak wierni swojemu sumieniu: „Właściwie, dobrze ukształtowane chrześcijańskie sumienie nie pozwala katolickiemu politykowi przyczyniać się przez oddanie głosu do realizacji programu politycznego lub konkretnej ustawy które podważają podstawowe zasady wiary i moralności przez propozycje alternatywne wobec tych zasad lub z nimi sprzeczne” – stwierdził abp Gądecki.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przypomniał, że cnotą właściwą politykom powinna być roztropność, a katolik powinien pamiętać, że jego nadzieje związane są z życiem wiecznym.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.