Kościół wspiera głodujących Libańczyków
Marek Krzysztofiak SJ – Watykan
Wartość funta libańskiego spadła do rekordowego poziomu, powodując m.in. ogromny wzrost cen chleba oraz kolejne podwyżki cen paliwa. 160 złotych jest obecnie równe trzymiesięcznej pensji zarabiających minimalną płacę krajową. Powodem zniszczenia gospodarki jest nie tylko pandemia, ale przede wszystkim dziesięciolecia fatalnych rządów i korupcji w państwie. Ludzie nie otrzymują jakiejkolwiek pomocy socjalnej.
W wielu libańskich parafiach powołano komitety ekonomiczne, które starają się zaradzić potrzebom parafian, głównie dzięki wsparciu płynącemu z zagranicy. Znaczną pomoc okazało papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie, które sfinansowało zapas żywności na 8 miesięcy dla 1500 najbardziej potrzebujących rodzin z 20 parafii w maronickiej archidiecezji Tyru, w rejonie zamieszkałym w większości przez muzułmanów.
„Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Kościół nam pomaga” – stwierdziła Rana Assaf, która otrzymała pomoc. Z kolei proboszcz parafii św. Antoniego z Padwy, ks. George el Hajj dodał, że w tak rozpaczliwym położeniu stara się ludziom nie tylko dawać chleb, ale i odnaleźć Boga.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.