Wzrasta liczba powołań kapłańskich w Azji Południowo-Wschodniej
Łukasz Sośniak SJ – Watykan
Ks. Rodon Hadima podkreśla, że regularnie zachęca rodziców, aby nie bali się pozwolić swoim dzieciom na doświadczenie życia religijnego. Zaznacza, że przed kandydatami do kapłaństwa nie roztacza wizji wygodnego życia, ale wręcz przeciwnie, podkreśla konieczność wyrzeczeń, życia w dyscyplinie, odwagi, ciężkiej pracy i trudu codziennego bliskiego kontaktu z Bogiem. „To ich bardziej pociąga niż luksusy” – zauważa duchowny.
Liczne powołania kapłańskie pojawiają się również w całej Indonezji. Jest ich tyle, że fenomen ten publicznie podkreślił Papież Franciszek. W homilii z okazji Dnia Życia Konsekrowanego zwrócił się do biskupów, którzy narzekają z powodu braku nowych powołań: „Pojedźmy w takim razie na jakąś wyspę w Indonezji, aby ich poszukać” – zażartował Ojciec Święty. „Gwałtowny wzrost nastąpił w ciągu ostatnich 20 lat” – wyjaśnia ks. Albertus Sujoko, rektor seminarium duchownego w Maumere, które jest jedną z największych tego typu placówek na świecie. Kapłanów jest na tylu, że indonezyjski Kościół może pozwolić sobie na „eksport”: jak dotąd wysłał już w różne części świata ponad 500 misjonarzy.
Podobne zjawisko można zaobserwować w Korei Południowej. Ze wspólnoty, która potrzebowała pomocy, koreański Kościół stał się jej źródłem. W tym roku trzech z 23 neoprezbiterów wyświęconych w Seulu, zostanie wysłanych jako misjonarze do Ameryki Łacińskiej. Archidiecezja Seulska założyła w 2005 r. specjalne stowarzyszenie misyjne, w którego placówkach kształcą się kandydaci na misjonarzy.
Wiosnę Kościoła przeżywa również Wietnam, gdzie w zeszłym roku święcenia kapłańskie przyjęło 38 mężczyzn. W tym roku święcenia prezbiteratu przyjęło 24 alumnów seminariów diecezjalnych i sześciu jezuitów. W zeszłym roku śluby wieczyste w Wietnamie złożyło 250 zakonników i zakonnic.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.