Francja: ujawnienie nadużyć bolesnym ciosem, ale Kościół się zmienił
Radio Watykańskie
Przyznał on, że naukowcy toczyli spory co do szacunkowych liczb podanych przez komisję i zastosowanej przez nią metody. Sami biskupi nie włączyli się w tę debatę o statystykach, bo bardziej niż o liczbach myśleli o ludziach, którzy zostali skrzywdzeni. W każdym razie skala zranień była taka, że nie można się z nią pogodzić, zwłaszcza w Kościele. Zdaliśmy sobie sprawę, że zarówno u nas, jak i w całym społeczeństwie, nie jest to problem marginalny. Kościół wziął na siebie odpowiedzialność i nie żałuje tego, bo tylko w ten sposób możemy się z tego wyzwolić – powiedział metropolita Reims w wywiadzie dla telewizji KTO.
W wywiadzie dla telewizji KTO abp de Moulins-Beaufort zauważył, jak ogłoszony przed rokiem raport niezależnej komisji pokazał, że każda władza, również w Kościele, pozostaje podatna na wypaczenia. My chrześcijanie zwykliśmy twierdzić, iż władza stanowi służbę, ale trzeba zadbać, aby rzeczywiście tak było. Wymaga to nieustannych starań i pewnych zabezpieczeń natury strukturalnej, bo każda forma przełożeństwa może zostać wypaczona – dodał przewodniczący Episkopatu Francji.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.