Apel ukraińskiego biskupa: sytuacja jest tragiczna, potrzebujemy generatorów prądu
Beata Zajączkowska – Watykan
Jest on biskupem pomocniczym diecezji kijowsko-żytomierskiej. Wyznaje, że po dziewięciu miesiącach wojny ludzie są już bardzo zmęczeni, a sytuacja zaczyna się drastycznie pogarszać. Masowe ostrzały i przejmujące zimno sprawiają, że rośnie strach przed zimowym czasem. „Bez prądu matki nie są w stanie zapewnić ciepła swoim dzieciom, w tragicznym położeniu są ludzie starsi i chorzy” – mówi bp Jazłowiecki, prosząc o dostarczanie na Ukrainę, nie tylko z Polski, ale z całej Europy generatorów prądu.
Bp Jazłowiecki podkreśla, że Kościół ściśle współpracuje z władzami np. w organizowaniu punktów, gdzie ludzie mogą się ogrzać czy naładować telefony komórkowe. „Mimo pogarszania się warunków życia nie spotkałem jeszcze nikogo kto by mi powiedział, że w obecnej sytuacji trzeba iść na ustępstwa z Rosjanami. Ludzie są zdeterminowani, mówią, że żołnierze na froncie cierpią bardziej od nich i nie ma mowy o ustępstwach wobec agresora” – mówi ukraiński hierarcha. Wskazuje też na ogrom pomocy udzielanej przez wolontariuszy Caritas, zarówno rzymsko, jak i grekokatolickiej.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.