Czechy: biskup chce udzielać rozwiedzionym „trwałego aktu miłosierdzia”
Radio Watykańskie
Trwały akt miłosierdzia to formuła wymyślona dla przypadków, w których nie ma możliwości przeprowadzenia procesu o uznaniu nieważności małżeństwa lub gdy proces taki jest możliwy, lecz nie prowadzi do stwierdzenia nieważności. Innymi słowy dotyczy osób, których związek małżeński jest nadal ważny pomimo rozwodu cywilnego. Jeśli od rozwodu upłynie 5 lat, osoby takie mogą się zgłosić wraz z nowym partnerem do jednego z czterechdiecezjalnych misjonarzy miłosierdzia (jednym z nich jest polski paulin o. Bogdan Stępień), który przynajmniej przez rok, na co najmniej czterech spotkaniach, przeprowadzi wraz z nimi rozeznanie.
Na jego zakończenie kapłan skieruje do biskupa pisemny wniosek o dopuszczenie do sakramentów, jeśli para spełnia wymienione wyżej warunki, albo spotka się z biskupem osobiście i wyjaśni, dlaczego za takim rozwiązaniem się nie opowiada. W takim wypadku dalsze rozeznawanie będzie prowadził z parą sam biskup. Jeśli trwały akt miłosierdzia zostanie udzielony, biskup poinformuje o tym proboszcza, aby ten z kolei przygotował na to parafię.
O nowych procedurach dla osób żyjących „w związkach nieregularnych” bp Holubpoinformował diecezję w liście pasterskim. Powołuje się w nim na adhortację Amorislaetitia, choć sam Papież o żadnym „trwałym akcie miłosierdzia” nie wspomina.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.