Orionistka z Ukrainy: mimo wojny staramy się ocalić dzieciństwo
Beata Zajączkowska – Watykan
Polska orionistka, która od dziesięciu lat pracuje na Ukrainie wyznaje, że po wybuchu wojny siostry wywiozły mamy i dzieci na zachodnie tereny tego kraju. Od stycznia jednak wróciły do Korotycz i na nowo otworzyły ośrodek. Dodaje, że sytuacja jest względnie spokojna, bo 40 km od ich domu trwają walki. „Dużo ludzi zwraca się o pomoc, próbujemy być w tym trudnym czasie z ludźmi” – mówi Radiu Watykańskiemu siostra Kamila.
Orionistki zorganizowały właśnie swoim podopiecznym wakacje i zabrały dzieci do prowadzonego przez dominikanów ośrodka w Fastowie. „Mimo wojny staramy się ocalić dzieciństwo. Sytuacja jest bardzo trudna, ponieważ w regionie Charkowa nie działają szkoły i nauka jest jedynie zdalna, a i tak wiele dzieci z tego nie korzysta, bo nie mają internetu, a w wielu wioskach nie ma prądu” – mówi siostra Kamila. Wskazuje, że organizowanie pomocy dzieciom jest bardzo naglącym wyzwaniem, ponieważ nie kontaktują się ze sobą, siedzą pozamykane w domach. „W Fastowie mają wiele atrakcji i znów zaczynają się uśmiechać” – mówi orionistka.
Siostra Kamila ma nadzieję, że dzięki hojnym sercom ofiarodawców orionistki będą nadal mogły wspierać potrzebujące matki i dzieci. „Organizujemy też półkolonie dla dzieci z wioski, w której jest nasz ośrodek. Liczymy, że przy wsparciu Caritas wkrótce zorganizujemy kolejny wakacyjny turnus” – mówi orionistka.
Wsparcie na pomoc matkom i dzieciom na Ukrainie można przekazać:
Zgromadzenie Sióstr Małych Misjonarek Miłosierdzia
Swift PKOPPLPW
kod Iban 1240
Bank Polska Kasa Opieki S. A.
09 1240 1109 1978 0010 1595 7673
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.