Miasto Radości w Lizbonie: cisza, modlitwa, spowiedź i pytania o powołanie
Marek Raczkiewicz CSsR – Portugalia
Miasto Radości to nazwa miejsca, w którym znajdują się targi powołaniowe, Kaplica Adoracji oraz Park Pojednania. Targi powołaniowe to miejsce „prawdziwych spotkań z Chrystusem”. Młodzi ludzie mają okazję, aby wejść do 150 „domów” różnych zgromadzeń zakonnych, ruchów, stowarzyszeń, wspólnot i projektów o charakterze społecznym. Dzięki temu mogą lepiej poznać różnorodność charyzmatów, które tworzą „piękny ogród Kościoła”, podkreślają organizatorzy. W tym „ogrodzie” można też znaleźć polskie akcenty.
Duże wrażenie robi Park Pojednania. W tym miejscu panuje skupienie i cisza. W równych rzędach stoi tutaj 150 drewnianych konfesjonałów, do których ustawiają się kolejki młodych ludzi. Można się wyspowiadać w ponad 50 językach, w tym także po polsku. „Śpiewają, są radośni, ale jednocześnie głęboko przeżywają Dni Młodzieży, prosząc o spowiedź, spowiadając się i pragnąc tego wszystkiego, co może im ofiarować Kościół, czego nikt inny nie może im dać: czyli wspólnota, Słowo Boże, sakramenty i jedność wiary. To jest coś, czego nigdzie indziej nie są w stanie znaleźć” – mówi ks. Mateusz Dobrzycki, który przyjechał z młodzieżą z Madrytu.
Konfesjonały wykonali więźniowie z Coimbry, Paços de Ferreira i Porto. Tylko w środę do tego miejsca przybyło ok. 16 tys. osób, aby przystąpić do sakramentu pojednania. Młodzi Hiszpanie, którzy Park Pojednania nazywają „confesódromo”, szczycą się, że ich kolejka jest najdłuższa. Inés, studentka medycyny, odwiedziła Park Pojednania we wtorek. Wówczas nie myślała, aby się wyspowiadać. „Kiedy jednak zobaczyłam Kaplicę Adoracji, tyle osób modlących się w ciszy i skupieniu przed Najświętszym Sakramentem, a potem mnóstwo konfesjonałów, to poczułam gęsią skórkę. I powiedziałam do siebie: «tutaj muszę się wyspowiadać». Dzisiaj to zrobiłam i czuję się wspaniale”. W piątek jednym ze spowiedników będzie Papież Franciszek.
Kaplica Adoracji jest miejscem ciszy i intymnej rozmowy z Bogiem. Młodych ludzi można zobaczyć w najróżniejszych postawach. Ku zaskoczeniu wielu, charakterystyczny dla miasta hałas w tym miejscu zanika. To tutaj podjęłam decyzję o spowiedzi - podkreśla młoda Hiszpanka.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.