Włosi próbują uratować brytyjskie niemowlę przed odłączeniem aparatury medycznej
Krzysztof Dudek SJ – Watykan
Indi Gregory cierpi na rzadką chorobę dotykającą mitochondriów komórkowych. Z tego powodu nie rozwijają się jej mięśnie i dziewczynka pozostaje zależna od aparatury medycznej. Lekarze w Wielkiej Brytanii orzekli, że w najlepszym interesie dziecka jest zakończenie prób leczenia, bo sytuacja wygląda na beznadziejną. Ich decyzję poparł sąd. Wszystko dokonało się wbrew woli rodziców. W takiej sytuacji pomoc zaoferował szpital Bambino Gesù, jednak w czwartek angielski sąd odmówił transportu dziewczynki do Włoch. Nadanie obywatelstwa włoskiego ma dać nadzieję na sprowadzenie Indi do Rzymu.
Jak podaje portal La Repubblica, Ojciec dziewczynki Dean Gregory wyraził wielką wdzięczność dla włoskiego rządu. „Kiedy byłem w sądzie, czułem się, jakbym został zaciągnięty do piekła. Pomyślałem, że jeśli istnieje piekło, to musi też istnieć niebo” – mówił mężczyzna. Wyjaśniał, iż brytyjski system opieki zdrowotnej od początku widział w Indi przypadek nie pozostawiający szans na wyzdrowienie i w związku z tym niepotrzebny ciężar finansowy. W takim przypadku brytyjskie prawo pozwala sędziom podjąć decyzję o zakończeniu podtrzymywania funkcji życiowych, nawet jeżeli jest to wbrew woli najbliższych. Podejmując taką decyzję, powołuje się na „najlepszy interes dziecka”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.