Poznań: przypomniano postać abp. Baraniaka – niezłomnego pasterza Kościoła
Stanisław Tasiemski OP – Poznań
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przypomniał życie i drogę powołania abp. Baraniaka. Podkreślił rolę rodziny, w której tamten otrzymał „staranne wychowanie religijne”, a także formację w Towarzystwie Salezjańskim i studia w Rzymie. Od 1933 roku abp Baraniak był sekretarzem prymasa Augusta Hlonda, a następnie Stefana Wyszyńskiego. Wraz z Księdzem Prymasem został aresztowany w nocy z 25 na 26 września 1953 roku. Komunistyczna bezpieka usiłowała go złamać – przypomniał abp Gądecki.
„Poddawano go torturom. Ślady po zadawanych mu razach nosił na plecach aż do samej śmierci. On jednak - skrajnie wyniszczony fizycznie i psychicznie - nie załamał się. To, że w Polsce nie odbył się pokazowy proces Prymasa i nie udało się komunistom skompromitować Kościoła zawdzięczamy osobie skromnego, pokornego człowieka, który - w najtrudniejszym dla Kościoła czasie - nie ugiął się i nie załamał” – stwierdził przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
Arcybiskup Gądecki zaznaczył, że w 1957 roku władze komunistyczne zgodziły się na nominację biskupa Baraniaka na stolicę w Poznaniu, licząc że wyniszczony więzieniem wkrótce umrze. Pomimo wątłego zdrowia służył ofiarnie Kościołowi w Polsce i metropolii poznańskiej przez dwadzieścia lat. Dziękując Bogu za jego posługę, przewodniczący episkopatu powiedział: „Tak może zachować się tylko człowiek świadom swoich przyrzeczeń chrzcielnych, gotów ofiarować wszystko - nie wyłączając swego życia - nie dla idei, ale dla tego, co się kocha; dla Kościoła i Ojczyzny. Takich ludzi potrzebuje dzisiaj Polska, takich potrzebuje świat” – podkreślił metropolita poznański.
Arcybiskup Antoni Baraniak zmarł w Poznaniu po długiej chorobie 13 sierpnia 1977 r. Pochowano go w podziemiach bazyliki archikatedralnej. W 2018 r. prezydent Andrzej Duda odznaczył go pośmiertnie Orderem Orła Białego. Ojciec Święty Jan Paweł II - podczas pielgrzymki do Poznania w 1983 roku – wyznał: „pasterskie męstwo, wielką pokorę i Bogu znane zasługi [abp. Baraniaka] otaczamy zawsze głęboką czcią”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.