Warsztat i szkoła szycia Kisoga w dystrykcie Mukono, Uganda Warsztat i szkoła szycia Kisoga w dystrykcie Mukono, Uganda   #SistersProject

Ewangelizacja i pomoc kobietom: misja Sióstr Mantelatek w Afryce Równikowej

Posługują w Afryce od ponad wieku. Ewangelizują, leczą, pomagają chorym i uczą zawodu, a ich szczególną troską są kobiety. O misji Mantelatek Służebnic Maryi opowiada siostra Noretta Zecchinon.

Maria Milvia Morcinao, Tomasz Zielenkiewicz

W ubiegłym roku minęło 100 lat posługi sióstr w kraju zwanym obecnie Eswatini, a wcześniej Suazi. Położony jest między Mozambikiem, a Republiką Południowej Afryki. Zgromadzenie jest też obecne od 2000 roku w Ugandzie. Siostra Noretta Zecchinon, Przełożona Generalna Sióstr Mantelatek Służebnic Maryi w rozmowie z Vatican News opowiedziała o posłudze zakonnic, a także nakreśliła sytuację społeczną w Ugandzie, zwłaszcza z punktu widzenia kondycji kobiet.

„Zawsze uderzał mnie fakt, że kobiety stanowią ekonomiczny kręgosłup gospodarstw domowych w Afryce, wskazał na to również papież. Średnio każda kobieta w Ugandzie ma siedmioro dzieci” - powiedziała s. Noretta. „Mamy trzy wspólnoty w kraju. Największą jest Kisoga w dystrykcie Mukono. Zaczęliśmy współpracować z Braćmi Sługami Maryi, po tym jak poprosili nas o pomoc w działaniach duszpasterskich, które rozpoczęli kilka lat wcześniej. Niektóre siostry dołączyły do nas, by pomagać jako katechetki, animatorki duszpasterstwa parafialnego i nauczycielki” - opowiedziała.

Dzieci w szkole w Kisoga
Dzieci w szkole w Kisoga

W Ugandzie, podobnie jak w większości krajów afrykańskich, najbardziej palącym problemem jest system opieki zdrowotnej, który często praktycznie w ogóle nie istnieje. „Siostry zorganizowały małą przychodnię, w której otwarto oddział położniczy. Jest on bardzo potrzebny, podobnie jak obecność sióstr w tego typu opiece” - powiedziała siostra Noretta Zecchinon. Podkreśliła zwłaszcza znaczenie obecności kobiet podczas porodu. „Staramy się teraz o rozszerzenie tej posługi, chodzi zwłaszcza opiekę nad tymi kobietami, które wkrótce mają zostać matkami” - dodaje.

Zakonnice dokładają wszelkich starań, aby pomóc również kobietom rozwijać swoje umiejętności. „Zorganizowaliśmy warsztat krawiecki, zostaliśmy poproszeni też o otwarcie drugiego, mniejszego zakładu, być może fryzjerskiego, aby mogły nauczyć się zawodu. Będą również potrzebowały podstawowej wiedzy z obsługi komputera. Pomysł polega na tym, aby pomagać się kobietom rozwijać i aby przez to rosła ich pozycja społeczna. To z kolei da im większe możliwości wspierania swoich rodzin i wychowywania dzieci” - podkreśliła s. Noretta.

Warsztat i szkoła szycia Kisoga w dystrykcie Mukono, Uganda
Warsztat i szkoła szycia Kisoga w dystrykcie Mukono, Uganda

„Zastanawiałam się nad słowami, które powiedział biskup diecezji Manzini w Eswatini pod koniec obchodów stulecia: „sto lat i co teraz?” - powiedziała siostra Noretta. „Rozmawiając z nim, zadaliśmy sobie pytanie: która umiejętność jest pilniejsza – czytania, czy pisania? W Afryce nadal istnieje potrzeba alfabetyzacji. Wierzę jednak, że obecnie na całym świecie istnieje analfabetyzm wiary i wiedzy o wierze chrześcijańskiej. Powinno się tu dostrzegać naszą ważną rolę, bowiem my, siostry, musimy wykorzystać wszystkie siły i zdolności właśnie po to, by dzielić się wiarą i w ten sposób wcielać w życie to, o czym Kościół mówi od lat, czyli potrzebę nowej ewangelizacji” – zaznaczyła rozmówczyni Vatican News.

W Ugandzie Zgromadzenie Sług Służebnic Maryi jest również odpowiedzialne za formację nowicjuszek. Jedna ze wspólnot w Jinja, u źródeł Nilu, opiekuje się nowicjatem i od lat doświadcza ciągłego napływu dziewcząt, nie tylko z Ugandy, ale także z Konga, zwłaszcza z niektórych części graniczących z Ugandą i Kenią.

Parafia w Kisoga
Parafia w Kisoga

Uganda to też miejsce, z którego pochodzi 22 męczenników, kanonizowanych przez papieża Pawła VI w 1964 roku. Zostali zamordowani w latach 1885–1887, po tym jak odmówili uczestniczenia w praktykach niezgodnych z ich wyznaniem. „Mamy przykłady wielu ludzi, którzy poświęcili swoje życie za wiarę i to jest moim zdaniem podstawowy powód, dla którego miejscowe rodziny są szczęśliwe, gdy jedna z ich córek wyraża pragnienie ofiarowania się Panu. To stawia przed nami wielkie zadanie do rozeznania” – podkreśla siostra Noretta.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

12 grudnia 2024, 14:59