Papież: dzieła miłosierdzia drogą miłości, której uczy Jezus
Paweł Pasierbek SJ – Watykan
Papież nawiązał do obchodzonej dziś uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa, którą nazwał świętem miłości Boga. Przypomniał, że to nie my pierwsi ukochaliśmy Boga, ale to On najpierw nas umiłował. Tę prawdę prorocy tłumaczą nawiązując do symbolu kwiatu migdałowca, który w krajach śródziemnomorskich, jako pierwszy kwitnie na wiosnę. „Bóg jest właśnie taki: zawsze pierwszy – kontynuował Franciszek – jako pierwszy czeka na nas, jako pierwszy nas ukochał i On pierwszy nam pomaga”.
Papież wskazał, że niełatwo jest zrozumieć miłość Boga. W liście do Efezjan św. Paweł mówi o „niezgłębionym bogactwie Chrystusa”, ukrytej tajemnicy.
Bóg objawiał swą miłość w czasie długiej historii zbawienia, „był wielkim pedagogiem” – stwierdził Franciszek. Odwołując się do słów proroka Ozeasza przypomniał, że nie czyni tego przy użyciu siły: „Ja uczyłem chodzić Efraima, na swe ramiona ich brałem; przywracałem im zdrowie”. „Brał go za rękę, był blisko jak ojciec” – podkreślił Papież.
Papież zauważył, że jako ostatniego Bóg posyła swojego Syna, który stał się człowiekiem, i uniżył, aż do śmierci. W tym właśnie wyraża się tajemnica miłości Boga: największa wielkość wyrażana w najmniejszej małości i tylko tak, zdaniem Franciszka, można zrozumieć drogę chrześcijanina.
Na zakończenie Papież podkreślił, że nie tyle potrzeba wielkich mów o miłości, ile ludzi, którzy będą czynili małe rzeczy dla Jezusa, dla Ojca Niebieskiego. „Dzieła miłosierdzia są bowiem kontynuacją tej miłości, która się uniża, przychodzi do nas i my niesiemy ją dalej” – podkreślił Ojciec Święty.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.