Nie dawać fałszywego świadectwa, to żyć jak dzieci Boże
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Franciszek podkreślił, że mówienie prawdy nie może by oderwane od miłości do człowieka i troski o jego dobre imię. Wskazał na potrzebę dyskrecji i powściągliwości szczególnie w odniesieniu do spraw osobistych lub objętych sekretem.
Franciszek zaznaczył w katechezie, że ósme przykazanie dotyczy języka sądowego. Poprzez wierność świadectwu do końca Jezus w kulminacyjnym momecie swego życia objawił miłosierną i wierną miłość Ojca. To był najwyższy stopień świadectwa złożonego prawdzie. Jego owocem jest nasze życie jako dzieci Bożych. Potwierdzamy lub negujemy tę prawdę w każdym naszym czynie, od najbardziej zwyczajnego po te najbardziej wiążące. Papież zachęcił do zstanowienia się nad tym, o jakiej prawdzie świadczą nasze czyny, nasze słowa i nasze wybory.
Ojciec Święty podkreślił, że nie dawać fałszywego świadectwa, znaczy żyć jak dzieci Boże. To znaczy nigdy nie oszukiwać siebie, nigdy nie mówić kłamstw. Być prawdziwymi dziećmi Bożymi. To znaczy pozwolić, aby z każdego naszego czynu wypływała wielka prawda: że Bóg jest Ojcem i można Jemu zaufać. Ja ufam Bogu: to jest wielka prawda, i z tego naszego zaufania do Boga, który jest Ojcem i mnie kocha, nas kocha, rodzi się moja prawda i bycie prawdomównym, a nie kłamcą – zakończył swoją katechezę Papież Franciszek.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.