Ambasador Kotański po audiencji u Papieża

Krzysztof Bronk - Watykan

Rzym jest centrum świata. To naprawdę było widać na tej corocznej audiencji dla ambasadorów – powiedział Radiu Watykańskiemu polski ambasador. – Nie wiem, czy było nas 183, ale było bardzo wielu ambasadorów, których po raz pierwszy widziałem i wszyscy słuchali z zapartym tchem tego, co mówi Papież. A co powiedział, co z polskiego punktu widzenia wydaje się być najważniejsze? Podkreślił, że Stolica Apostolska będzie zawsze troszczyć się o prześladowanych chrześcijan i zwrócił uwagę na konieczność pomocy w Syrii, Jordanii, Iraku i Libanie, a Polska to właśnie czyni.

Zwrócił uwagę na sprawę ekologii. Powiedział, że sukcesem była konferencja COP-24 w Katowicach i liczy na dalsze owoce. Podkreślił, że jest to początek pewnej drogi. Warto też chyba wspomnieć o tym, co Papież powiedział do mnie jako ambasadora Polski. Powiedziałem Ojcu Świętemu, że to jest kolejny ważny dla nas rok, bo przypada setna rocznica nawiązania relacji po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Papież się uśmiechnął, potwierdził. A kiedy powiedziałem, że chętnie widzielibyśmy go w Polsce, to też się uśmiechnął i powiedział, że nie chce się narzucać. Odpowiedziałem, że w żadnym wypadku i że czekamy. A Ojciec Święty poprosił, żebym osobiście pozdrowił i przekazał jak najlepsze życzenia dla całego narodu polskiego na ręce pana prezydenta Andrzeja Dudy. Podkreślam, że użył nazwiska, więc zapamiętał pana prezydenta bardzo dobrze.