Papież o konieczności promowania polityki pokoju
Beata Zajączkowska – Watykan
Franciszek życzył monakijskim politykom, by bez wytchnienia pracowali na rzecz dobra wspólnego i mieli na sercu przyszłość swych obywateli szanując przy tym życie, wolność i ludzką godność. Przypomniał zarazem o wielu akcjach humanitarnych podejmowanych przez Fundację Alberta II zarówno na rzecz ochrony środowiska, jak i rodziny, wychowania oraz pomocy krajom znajdujących się w szczególnie trudnej sytuacji. Wskazał, że potrzebującym trzeba nieść konkretną pomoc, ale zarazem należy rozbudzać w młodym pokoleniu zaufanie wobec przyszłości i drugiego człowieka.
Franciszek przypomniał również, że nigdy wcześniej jak dziś, w epoce tak wielkiego postępu, koniecznym jest odwoływać się do sumienia człowieka. Za Pawłem VI podkreślił, że niebezpieczeństwo nie płynie ani z postępu, ani z nauki. „Prawdziwe zagrożenie tkwi w człowieku, który od zawsze jest panem najpotężniejszych narzędzi, które mogą być wykorzystane do zniszczenia lub do dokonywania najwspanialszych odkryć” – mówił Franciszek podkreślając, że świat potrzebuje dziś polityki pokoju.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.