Papież: przykład męczenników żywym ogniem apostolstwa
Beata Zajączkowska – Japonia
Franciszek wyznał, że nie mógł się doczekać tej chwili, by stanąć na ziemi uświęconej cierpieniem i śmiercią tak wielu męczenników. Wskazał, że także on pragnie zostać umocniony przez tych, którzy swym świadectwem i cierpieniem wyznaczają nam drogę. Papież przywołał przykład św. Pawła Miki i jego towarzyszy, którzy zostali umęczeni w 1597 r. Przypomniał, że Jan Paweł II nazywał to miejsce nie tyle „wzgórzem męczenników”, co Górą Błogosławieństw, bo – jak mówił – w tym miejscu światło Ewangelii zajaśniało w miłości, która zatryumfowała nad prześladowaniem i mieczem. „Świadczy to o tym, że ostatnie słowo nie należy do śmierci, ale do życia. Krew męczenników staje się nasieniem nowego życia, które Jezus Chrystus chce dać nam wszystkim. Ich świadectwo umacnia nas w wierze” – podkreślił Franciszek.
Franciszek przypomniał o chrześcijanach, którzy także dzisiaj w wielu częściach świata cierpią i doświadczają męczeństwa z powodu swej wiary.
Na zakończenie Franciszek prosił Matkę Bożą, Królową Męczenników oraz św. Pawła Mikę i jego towarzyszy, aby wstawiali się za Japonią i Kościołem w tym kraju, aby ich ofiara rozbudzała i podtrzymywała radość misji.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.