Papież o dramacie Iraku: modlę się o pokój i zgodę
Beata Zajączkowska - Watykan
Są to największe protesty od czasu obalenia reżimu Saddama Husajna w 2003 roku. Zginęło w nich co najmniej 360 osób, a 16 tys. zostało rannych.
Kard. Louis Sako wskazuje, że sytuacja w Iraku jest dramatyczna i w każdej chwili może wymknąć się spod kontroli. Ludzie masowo wyszli na ulice. Domagają się godnego życia, nowych miejsc pracy, mieszkań, opieki socjalnej i medycznej. Chcą też ustąpienia obecnego reżimu promującego politykę wykluczenia i sektaryzmu oraz wybrania demokratycznych władz, które będą prawdziwie budowały jedność kraju. Chcą Iraku dla wszystkich jego mieszkańców, a nie tylko przywilejów dla nielicznych.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.