Papież: na wzór Boga dawajmy siebie innym
Paweł Pasierbek SJ – Watykan
Franciszek podkreślił, że Duch Święty jest przede wszystkim tym, który łączy, splata jedność z naszych różnic, daje harmonię.
Spójrzmy na Kościół oczyma Ducha, nie świata
Papież zaznaczył, że pierwszym dziełem Kościoła po otrzymaniu daru Ducha Świętego było głoszenie. Apostołów ożywia jedno pragnienie: obdarzyć innych tym, co sami otrzymali. Dlatego idą nie mając żadnych planów, ani strategii. Duch bowiem nie chce, aby pamięć o Jezusie kultywować w zamkniętych grupach, w określonych formach. Sam jest darem i daje Siebie zachęcając, abyśmy i my z naszego życia uczynili dar dla innych.
Bóg nie zabiera i się nie narzuca, Bóg daje
Franciszek przestrzegł, że w dawaniu siebie innym przeszkadza nam narcyzm, robienie z siebie ofiary i pesymizm. Narcyzm jest wpatrzeniem się w siebie, a życie staje się piękne tylko o tyle, o ile to ja zyskuję. Narcyz chce brać, a nie dawać. Ktoś, kto robi z siebie ofiarę zamyka swe serce na innych, bo twierdzi, że nikt go nie rozumie, ani nie kocha. Pesymista natomiast narzeka na cały świat i jednocześnie jest mu on całkowicie obojętny, bo jaki sens ma dawanie, skoro i tak jest źle. W tym kontekście Papież zachęcił do docenienia daru życia, daru, którym jest każdy z nas. Zaznaczył, że potrzebujemy Ducha Świętego, aby wyzwalał nas z narcyzmu, z robienia z siebie ofiary i z pesymizmu.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.