Papież: patrzmy na innych oczami i sercem Boga
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że każdy może zapukać do drzwi człowieka modlitwy i znaleźć w nim współczujące serce, które nikogo nie wyklucza. W ten sposób wstawia się on za całym światem, niosąc na swych ramionach cierpienia, grzechy oraz radości każdego człowieka. Modli się za wszystkich i za każdego: to tak, jakby był „anteną” Boga na tym świecie. W każdym dostrzega oblicze Chrystusa. Kiedy się modlimy jesteśmy w harmonii z miłosierdziem Boga. Wstawiennictwo chrześcijańskie uczestniczy we wstawiennictwie samego Chrystusa. Modlitwie „zależy” na człowieku. Kto nie miłuje swego brata, nie modli się na serio. Można się modlić jedynie z miłością. To jest duch, który daje życie modlitwie.
Papież – nie jesteśmy od nikogo lepsi
Ojciec Święty zaznaczył, że szczególne zadanie modlitwy wstawienniczej spoczywa na pasterzach, którzy zawsze powinni trwać w wierności, również wtedy, gdy zauważą grzech swojego ludu. Pozostają ojcami także wówczas, gdy dzieci odwracają się i ich opuszczają, gdy trzeba pobrudzić sobie ręce i doświadczyć bólu z powodu ich odejścia.
Papież – uosabiać czułość i współczucie Boga
Ojciec Święty zakończył swoje rozważanie wymownym obrazem, że wszyscy jesteśmy liśćmi tego samego drzewa: wszelkie oderwanie wzywa nas do wielkiego współczucia, które musimy ożywiać w modlitwie, jedni dla drugich.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.