Papież do Kurii Rzymskiej: jesteśmy w kryzysie, nie stawiajmy oporu Duchowi
Krzysztof Bronk – Watykan
Punktem wyjścia dla papieskiej refleksji stał się kryzys wywołany przez pandemię. Na oślep zadał on cios całemu światu. „Kryzys przestał być banałem przemówień i establishmentu intelektualnego, ale stał się rzeczywistością wspólną dla wszystkich” – powiedział Franciszek.
Zastrzegł on jednak, że kryzys jest nieuniknionym etapem losu człowieka i ludzkości. Etymologia tego słowa wywodzi się od przesiewu, oczyszczenia ziarna po żniwach. Franciszek przypomniał kryzysy głównych postaci biblijnych: Abrahama, Mojżesza, Eliasza, Jana Chrzciciela, Pawła z Tarsu i samego Jezusa. We wszystkich tych kryzysach jest obecny Pan Bóg, który w ten właśnie sposób prowadzi do rozwoju historii zbawienia.
Franciszek zastrzegł jednak, że kryzysu nie wolno mylić z konfliktem. Kryzys ma zazwyczaj rezultat pozytywny, podczas gdy konflikt zawsze tworzy spór, rywalizację, antagonizmy prowadzące do zwycięstwa jednej ze stron. Świat zostaje podzielony na przyjaciół, których należy miłować, i wrogów, których trzeba zwalczać.
Papież podkreślił, że ważne jest, aby w czasie próby dać się prowadzić Duchowi Świętemu. Jeśli będziemy stawiać Mu opór, pozostaniemy sami, a nasze działania będą bezowocne. „Broniąc się przed kryzysem, utrudniamy działanie łaski Bożej, która chce objawić się w nas i poprzez nas”.
Franciszek podkreślił, że reformy Kościoła nie można sprowadzić do opracowania nowej Konstytucji Apostolskiej czy do łatania starego ubioru. Kościół bowiem jest nie tylko szatą Chrystusa, ale Jego Ciałem.
Papież przypomniał, że sam Jezus przestrzega nas przed pewnymi sposobami na wychodzenie z kryzysu, które z góry są skazane na niepowodzenie. Do starych bukłaków nie wlewa się nowego wina. Mamy być podobni do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare.
Na zakończenie Papież poprosił członków Kurii Rzymskiej o osobisty bożonarodzeniowy dar: szczerą i pełną pasji współpracę w głoszeniu Dobrej Nowiny. „Niech nie będzie nikogo, kto dobrowolnie stawiałby przeszkody dziełu, którego Pan dokonuje w tym czasie, i prośmy o dar pokory w służbie, aby On wzrastał, a my byśmy się umniejszali (por. J 3, 30)” – powiedział Franciszek.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.