Papież do Filipińczyków: głoście Ewangelię służąc i kochając braci
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że Bóg odsłania swoje oblicze kochając. Przyszedł do nas w Jezusie, aby nas odnaleźć i podnieść z upadków. Powiedział do nas decydujące słowo o naszym życiu – że zawsze jesteśmy kochani. Zaangażował się w naszą historię i zbawia nas błogosławiącym uściskiem swojej miłości. Taką drogą idzie człowiek, który rozbija skorupę egoizmu, przekracza granice wykalkulowanego poczucia bezpieczeństwa, burzy mury i pokonuje lęki, aby ofiarować siebie i przez to stać się sobą. Doświadczenie życiowe uczy, że prawdziwą radością jest poczucie bycia kochanym bezinteresownie, uczestnictwo we wspólnocie, obecność kogoś, kto podziela nasze marzenia i kto – w sytuacji, gdy jesteśmy rozbitkami – przyjdzie z pomocą i wprowadzi nas do bezpiecznego portu.
Papież – otrzymaliście radość Ewangelii
Ojciec Święty wezwał lud Boży, żyjący na Filipinach, aby kontynuował dzieło ewangelizacji wyrażając ją w miłości do braci, szczególnie poranionych i żyjących na marginesie. Kościół ma przedłużać w świecie misję Jezusa: nie jest posłany, aby sądzić, ale aby przyjmować; nie, aby narzucać, lecz aby siać; nie, aby potępiać, ale aby przynosić Chrystusa, który jest zbawieniem.
Pod koniec Mszy, kard. Luis Antonio Tagle, Filipińczyk, prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, dziękując Papieżowi za wspólną modlitwę przypomniał, że jego kraj rozpościera się na 7 641wyspach, a ponad 10 mln. filipińskich migrantów mieszka w prawie stu krajach na całym świecie. Filipiny są największym azjatyckim krajem katolickim, trzecim co do liczby wyznawców na świecie. Stwierdził, że trwałą wiarę Filipińczycy przypisują jedynie miłości, miłosierdziu i wierności Boga, a nie swoim zasługom.
Kard. Tagle – trwamy w wierze dzięki łasce
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.