Papież do Franciszkańskiego Ośrodka Solidarności Papież do Franciszkańskiego Ośrodka Solidarności 

Papież do Franciszkańskiego Ośrodka Solidarności

Nasz świat rozwija się według dwóch prędkości. Produkuje bogactwa, ale zarazem rodzi nierówności. Wy jesteście w tym świecie skutecznym dziełem pomocy, opartym na wolontariacie i spojrzeniu wiary. Jesteście siewcami Królestwa Bożego – mówił Papież do działaczy Franciszkańskiego Ośrodka Solidarności we Florencji. Przyjmując ich w Watykanie, podziękował im za podejmowaną już od niemal 40 lat posługę na rzecz ludzi, którzy znajdują się w trudnej sytuacji zarówno pod względem ekonomicznym, jak i socjalnym, a w szczególności na rzecz rodzin, starców i niepełnosprawnych.

Krzysztof Bronk - Watykan

Papież zauważył, że postawa Boga względem człowieka, „Jego styl”, jak to ujął, wyrażają się w trzech słowach: czułość, współczucie i bliskość. Ta sama postawa powinna wyróżniać również tych, którzy niosą pomoc potrzebującym.

Papież: wasza posługa budzi sumienia i zachęca do wyjścia z obojętności

„Przychodząc na świat i głosząc Królestwo Ojca, Jezus zbliżał się ze współczuciem do ludzkich ran. Był bliski zwłaszcza dla ubogich, zepchniętych na margines i odrzuconych, nieufnych, opuszczonych i ciemiężonych. Pamiętajmy o Jego słowach: «byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; (…) byłem nagi, a przyodzialiście Mnie» (Mt 25, 35. 36). W ten sposób Chrystus odsłonił nam serce Boga: jest On Ojcem, który chce zachować, bronić i promować godność każdego ze swych synów i córek, i wzywa nas do takiego kształtowania warunków ludzkich, społecznych i gospodarczych, aby nikt nie był wykluczony, by niczyje prawa podstawowe nie były deptane, by nikt nie musiał cierpieć z powodu braku chleba materialnego czy z powodu samotności. W waszym dziele inspirujecie się jasnym świadectwem św. Franciszka z Asyżu, który praktykował powszechne braterstwo, wszędzie zasiewał pokój i szedł u boku ubogich, opuszczonych, chorych, odrzuconych, ostatnich. Starając się naśladować jego przykład, od niemal 40 lat wypełniacie tę posługę, która jest konkretnym znakiem nadziei, a zarazem znakiem sprzeciwu w zabieganym życiu miasta, gdzie tak wielu ludzi jest pozostawionych samym sobie ze swym ubóstwem i cierpieniem. Jest to znak, który budzi uśpione sumienia i zachęca do wyjścia z obojętności, do współczucia dla zranionych, do pochylenia się z czułością nad tym, kto jest przygnieciony ciężarem życia.“

Na zakończenie Franciszek przypomniał działaczom Franciszkańskiego Ośrodka Solidarności z Florencji, że w swej pracy potrzebują wsparcia ze strony Pana Boga. Ludzkie serce i ludzkie tylko siły nie wystarczą. Potrzebującym potrzeba bowiem przede wszystkim okazać miłość i to w taki sposób, aby poczuli się naszymi braćmi i siostrami. Jest to możliwe jedynie dzięki Chrystusowi, który jest obecny w człowieku – powiedział Papież.
 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

01 marca 2021, 13:26