Franciszek: światowość jest gorsza dla Kościoła niż papieże z konkubinami
Łukasz Sośniak SJ – Watykan
Zaznaczył, aby nie słuchać „proroków zagłady”, którzy głoszą, że życie konsekrowane w Kościele się wypala. Podkreślił, że jest ono integralną częścią Kościoła, elementem jego ewangelicznej autentyczności. „Musimy unikać pokusy zamartwiania się o przetrwanie naszych zgromadzeń, a po prostu żyć w pełni, czerpać z łaski teraźniejszości, jaką daje nam Duch Św., mimo ryzyka, które się z tym wiąże” – powiedział Papież.
Wezwał karmelitów do powrotu do korzeni swojego zakonu i życia charyzmatem św. Teresy. Zaznaczył, że w szkole Chrystusa chodzi o to, by być zanurzonym w tajemnicy miłości Boga. Dzieje się tak dzięki kontemplacji, darowi, który Duch Św. powierzył Kościołowi przez karmelitów. Kontemplacja jest odpowiedzią na pragnienia współczesnego człowieka, który w głębi duszy poszukuje Boga, ale nie wie, gdzie Go znaleźć. Nie jest ucieczką od rzeczywistości, ale otwarciem serca i życia na moc, która naprawdę przemienia świat, czyli na Bożą miłość. Kontemplacja chroni przed fałszywkami duchowości, które ukrywają w sobie ducha tego świata” – powiedział Franciszek.
Papież zaznaczył, że ewangeliczna wierność polega na stałości serca. Nie polega na braku zmian, ale właśnie na dokonywaniu zmian koniecznych, aby sprostać temu, czego Pan wymaga od nas tu i teraz. Podkreślił, że karmelici są wobec tego zobowiązani do przemyślenia na nowo swojej misji, ale z wiernością wobec powołania kontemplacyjnego. „Nie naśladujcie innych zakonów. Dawajcie światu to, co zostawił wam Pan, żywą wodę kontemplacji” – podsumował Franciszek.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.