Papież dziękuje Bogu za podróż na Cypr i do Grecji
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Ojciec Święty zaznaczył, że Cypr jest perłą Morza Śródziemnego, ale nosi ślady drutu kolczastego i ból dzielącego go muru. Dodał, że czuł się na wyspie jak w rodzinie, wspominał szczególnie Mszę na stadionie w Nikozji. Wyznał także, że wzruszył go szczególnie prawosławny arcybiskup Chryzostom, który mówił o Kościele jak o Matce: „Jako chrześcijanie idziemy różnymi drogami, ale jesteśmy dziećmi Kościoła Jezusa, który jest Matką i który nam towarzyszy, chroni nas, sprawia, że idziemy naprzód, wszyscy jako bracia” – stwierdził Papież.
Franciszek zaznaczył, że również w Grecji spotkał się z braterskim przyjęciem. W Atenach czuł się zanurzony w wielkości historii, w pamięci Europy: jej humanizmie, demokracji, mądrości oraz wierze.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.