Papież w telewizji: prawdziwe Boże Narodzenie jest tylko z Jezusem
Beata Zajączkowska – Watykan
W rozmowie został podniesiony m.in. temat przemocy wobec kobiet. Pytając, jak odzyskać zatraconą godność mówiła o nim matka czworga dzieci, która ma za sobą trudne życie małżeńskie, w wyniku którego straciła pracę i mieszkanie. Mówiąc o problemie bitych i wykorzystywanych kobiet, Franciszek nazwał go „wręcz satanistycznym”.
Kobiecie, która zapytała o to, dlaczego społeczeństwo jest „okrutne” wobec ubogich, Franciszek odpowiedział, że ignorowanie problemów innych jest największym policzkiem społeczeństwa wobec najsłabszych. Papież podkreślił, że w ten sposób „wkraczamy do kultury obojętności, w której staramy się oddalić od prawdziwych problemów, od bólu braku domu, pracy. W pandemii problemy wzrosły, a do drzwi pukają ci, którzy oferują pożyczkę- lichwiarze”. Odpowiadając z kolei na pytanie mężczyzny, który w więzieniu spędził w więzieniu ćwierć wieku, Franciszek zapewniał: „nadzieja nigdy nie zawodzi”.
Ojciec Święty poruszył w rozmowie także kwestię braku kontaktów podczas lockdownu. Przestrzegł młodych ludzi, by nie ograniczali się jedynie do przyjaźni przez telefon i nie tracili prawdziwych relacji. Papież podkreślił, że Covid wszystkich pogrążył w kryzysie i doprowadził do wzrostu liczby samobójstw. Wskazał zarazem, że w lockdownie wszystko wystawione jest na próbę, także relacje z Bogiem. „W relacjach z Bogiem są kryzysy, jak w relacjach miłości w rodzinie” – mówił Franciszek. Na koniec spotkania nawiązał do zbliżającego się Bożego Narodzenia przypominając, że prawdziwy sens nadaje mu spotkanie z Jezusem.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.